Nie przypominamy sobie ani jednej takiej sytuacji, by zanim nasi Klienci zdecydowali się na
zlecenia nie poprzedzała krótsza lub dłuższa rozmowa.
Z uwagi na nasze długoletnie doświadczenie, w trakcie każdej takiej rozmowy, przekazujemy Klientowi naprawdę istotne informacje. Czasami radzimy, proponujemy, słuchamy, zwracamy uwagę, dyskutujemy. Ale warto podkreślić, że wszystkich rozmówców traktujemy priorytetowo, nie faworyzując ich na przykład z uwagi na "wielkość" podmiotu, który reprezentują.
Dzięki temu
opuszczające naszą firmę są po prostu wysokiej klasy.
A satysfakcja kontrahenta to perspektywa na kolejne bonusy od zlecenia. Powierzenie nam kolejnej realizacji, zyskująca kolejne eksponaty galeria
na naszej firmowej stronie internetowej. Nowy film na naszym oficjalnym kanale filmowym na You Tube. Informacje na profilach w mediach społecznościowych związanych z naszą firmą: Google+, Facebook, Twitter. A także to, czego może nie widać, ale jest niezmiernie ważne. Opinia w tak zwanym środowisku branżowym oraz rzeczywisty, a nie kreowany marketing szeptany.
I tak bywa zazwyczaj. Ale w naszym portfolio posiadamy również
których powstaniu towarzyszyły okoliczności znacznie odbiegające od tych opisanych wcześniej. Ba, nie ukrywamy i tego, że liczba strojów reklamowych, które w końcu nie powstały (a rozmowy lub realizacja były czasami mocno zaawansowane) z pewnością przekroczyła kilkanaście sztuk.
Dlaczego tak się stało, postaramy się krótko zrelacjonować. Oczywiście, w jedyny możliwy sposób, całkowicie subiektywnie, czerpiąc z doświadczenia, jakie można nabyć przez przeszło 20 lat funkcjonowania, jako podmiot -
W większości przypadków, gdy nie potrafiliśmy doprowadzić do finalizacji zlecenia, na przeszkodzie stawała nam obawa. A może nawet strach emanujący z osoby, która się z nami kontaktowała. Czasami zupełnie nie uzasadniony i nie wytłumaczalny. Bywa, że występował w formie lęku przed czymś nieznanym
a nasze tłumaczenia i pokazywania na przykładach (ot, wymowny przykład z branży spożywczej), że radzimy sobie z projektowaniem i wykonawstwem spełzały na niczym. I mimo mocnej chęci wejścia w posiadanie wielkich maskotek, triumfowało przekonanie, że to się nie "uda".
Zdarzały się również takie przypadki, że obawa wynikała z doświadczenia. Oczywiście tego złego, kojarzącego się albo z kontaktami innymi firmami o profilu
czy też
lub nawet
Albo nawet tego typu, jak
I niemal wszystko byłoby w tego typu przypadkach w porządku, gdyby pozostano przy podkreślaniu wyłącznie niedogodności, które zaobserwowano użytkując
Albo dyskutowano na takie tematy, jak
lub
Natomiast wcielanie się w rolę eksperta, proponowanie niemożliwych do zastosowania rozwiązań, nie przyjmowanie do wiadomości, że stosujemy surowce o całkowicie odmiennych, niż używane przez inne firmy parametrach, całkowite i zupełnie irracjonalne kontestowanie naszych doświadczeń, organizacji pracy, obowiązujących u nas terminów, itp. powoduje, że czasami współpraca okazuje się niemożliwa. Szczególnie, gdy wspomnianym wcześniej okolicznościom towarzyszą uwagi na temat naszego "profesjonalizmu". Czy świadczące o całkowitej słabości i bezradności "groźby" o opiniowaniu naszej firmy. Albo nieudolne i całkowicie skazane na niepowodzenie próby reorganizacji naszej pracy, a nawet całej firmy.
Tak więc, jak zresztą w niemal każdych relacjach na linii człowiek - człowiek, którym towarzyszą takie lub inne emocje nie wszystko zaczyna się i kończy na uśmiechu. A na pewno nie wszystko zaczyna i kończy się na kasie.
Choć mieliśmy już niejednokrotnie do czynienia z osobami, których tylko pieniądze określały i determinowały.
I na tym, że możemy stwierdzić, iż znów stworzyliśmy fantastyczne i unikalne
zakończymy, ten w sumie mało pozytywny, ale prawdziwy temat.
Z jednym zastrzeżeniem, że
powstały w pełnej zrozumienia, wysokiej kultury osobistej i niezwykle serdecznej atmosferze.
cookie Cookies
We do not recall one situation so that before our customers decided on
orders were not preceded by shorter or longer conversations.
Due to our long-standing experience, during each such interview, we provide the customer with really relevant information. Sometimes we advise, suggest, listen, pay attention, we discuss. But it is worth pointing out that we all give priority to the interviewees, not favoring them, for example because of the "size" of the person they represent.
Thanks to this,
leaving our company are simply high class.
And the satisfaction of the contractor is a prospect for further bonuses from the order. Entrusting us another realization, gaining more exhibits gallery
on our company website. New movie on our official YouTube channel. Profile information in social media related to our company: Google+, Facebook and Twitter. And what you may not see, but it is extremely important. Opinion in the so-called industry and real, rather than whispered marketing.
On the other hand, being an expert, proposing impossible solutions, not taking notice that we use materials that are completely different than those used by other companies, totally and completely irrational contradictions of our experience, work organization, deadlines, etc. This makes it sometimes impossible to work together. Especially when the above mentioned circumstances are accompanied by comments on our "professionalism". Do you show the total weakness and helplessness "threat" about the opinion of our company. Or incompetent and completely doomed to failure to attempt to reorganize our work, or even the whole company.
So, as in almost every relationship on the line, man - the man who accompanies such or other emotions does not all start and end with a smile. And certainly not everything starts and ends at the cash register.
Although we have often dealt with people whose only money they identified and determined.
And on the fact that we can say that we have created again fantastic and unique costumes Krakow, we will end, this is a little positive, but the real topic.
With the one caveat that Cookies Cookies costumes have developed in full understanding, high personal culture and an extremely cordial atmosphere.
Ciastko Cookies
tłumaczenie - GOOGLE - translation